Płatności zbliżeniowe bez środków na koncie. Sprawdź swoją kartę!

W ostatnich latach płatności zbliżeniowe stały jedną z najpopularniejszych metod płatności. Szturmem zdominowały najpierw europejski, a później polski rynek konsumencki. O czym należy pamiętać dokonując transakcji bezstykowych i na czym dokładnie polegają?

Płatności zbliżeniowe – trzy łyki statystyki…

To prawda, że jeszcze nie tak dawno wszelkie transakcje płatnicze, bez konieczności podawaniu PIN-u czy podpisywania wydruku z terminala były czymś w rodzaju fantastyki. Teraz fikcja staje się, jak najbardziej realna. Polacy mają w portfelach coraz więcej kart płatniczych i jeszcze więcej płatności zbliżeniowych na koncie. Pod koniec 2018 roku, na polskim rynku znajdowało się ponad 40,4 mln kart płatniczych, z czego największy odsetek stanowią karty debetowe (32 mln). Na drugim miejscu są karty kredytowe z liczbą 5,87 mln sztuk. Tak więc na przestrzeni kwartału liczba kart zwiększyła się o 580 tys. Według danych z polskich banków odnotowano także wzrost liczby oraz wartości samych transakcji płatniczych – przeprowadzono ich ponad 1,4 mld na łączną sumę 185,9 mld zł! I wszystko wskazuje na to, że trend ten nadal będzie rosnąć.

Rozwój rynku finansowego w Polsce sprawił, że konsekwentnie szybuje w górę liczba urządzeń, za pomocą których można przeprowadzać transakcje zbliżeniowe. NBP szacuje, że pod koniec września 2018 roku było aż 736 tys. terminali wyposażonych w funkcję zbliżeniową. Co to oznacza? Królowanie “papierowego” pieniądza oraz tradycyjnych płatności, polegających na wsunięciu karty do terminala lub przeciągnięciu jej paska magnetycznego przez to urządzenie, odchodzi do lamusa i ustępuje pola nowych rozwiązaniom. Wartość płatności plastikiem sukcesywnie wzrasta i szacuje się, że do 2021 roku, suma dokonanych płatności kartą przewyższy wypłaty gotówki z bankomatów1. Czytaj także: Jak zabezpieczyć się przed wyłudzeniem?.

Czym są płatności zbliżeniowe?

Płatności zbliżeniowe to nic innego, jak nowoczesna forma transakcji umożliwiająca błyskawiczną zapłatę za dany produkt lub usługę. Tego typu transfery są dostępne w ofercie polskich banków od 2007 roku i są doskonałą alternatywą dla tradycyjnych sposobów płatności. Wystarczy jedne zbliżenie karty do terminala, a płatność zostanie zatwierdzona. Co więcej, w przypadku niewielkich sum (do 50 zł) nie trzeba wpisywać kodu PIN karty – co zdecydowanie skraca czas oczekiwania w kolejce.

Od drugiego kwartału 2019 roku próg kwotowy zwiększy się z dotychczasowych 50 zł do 100 zł – w przypadku kart płatniczych MasterCard lub Maestro z aktywnym systemem transakcji zbliżeniowych PayPass. Zmianę tę potwierdził Narodowy Bank Polski2. Co na to VISA? Jak na razie limit kwotowy płatności zbliżeniowych ominie amerykańskiego giganta – jednak, jak podkreśla dyrektor generalny VISA na Polskę i Węgry prowadzone są aktualnie rozmowy mające wypracować sobie poparcie, co do szybkiego zwiększenia progu płatności bezgotówkowych, bez konieczności wpisywania PIN-u.

Co ciekawe – podwyższanie limitów kwotowych dla transakcji bezdotykowych obejmuje również inne państwa europejskie. Przykładowo, we Francji próg ten wynosi obecnie 129 zł (już po przewalutowaniu), na Słowacji – 85 zł, a Wielkiej Brytanii – 144 zł.

Płatność zbliżeniowa – do jakiej kwoty?

Metoda płatności zbliżeniowej nie narzuca posiadaczom plastików, żadnych limitów ogólnej kwoty transakcji. Nie oznacza to jednak, że konsument może dokonać transakcji na milion złotych. Takich możliwości nie oferuje żadna karta płatnicza! Dla transakcji zbliżeniowych – progi kwotowe ustalane są indywidualnie przez każdy bank i zazwyczaj mieszczą się w granicach od 500 do 1 tys. zł. Istnieje również opcja zmienienia tych wartości – z pomocą internetowego systemu transakcyjnego lub osobiście w oddziale banku.

Jak już wspomnieliśmy – w momencie dokonywania transakcji płatniczej na kwotę poniżej 50 zł nie ma konieczności wpisywania kodu PIN dla potwierdzenia płatności. Prosto, szybko i bezproblemowo! Inaczej jest natomiast w przypadku transakcji na wyższą kwotę lub płatności telefonem, np. z usługą Apple Pay. Tutaj limity wyznaczane są przez bank wydający kartę. W przypadku płatności na sumę powyżej 50 zł – klient zostanie poproszony o odblokowanie telefonu odciskiem palca, albo – wpisanie kodu PIN.

Płatność zbliżeniowa, a brak środków na koncie – co robić?

Czasem jednak może się zdarzyć, że płacąc bezpośrednio za towar lub usługę, konsument orientuje się, że na koncie nie ma wystarczającej kwoty pieniędzy. Co w takiej sytuacji robić? Czy transakcja zbliżeniowa zostanie automatycznie odrzucona? Otóż – karta zbliżeniowa, a brak środków na koncie to wyłącznie indywidualna kwestia danej instytucji bankowej. Niektóre banki rozliczają transakcje natychmiastowo. Są to tzw. płatności online z równoczesnym podglądem w stan konta oraz dostępem do banku. Z kolei inne – dopuszczają płatności offline bez potwierdzenia – a więc transakcja zostanie zaksięgowana na koncie nawet z kilkudniowym opóźnieniem.

Transakcje online, w których transfery przy braku środków na koncie zostaną odrzucone mają miejsce m.in. w:

  • mBanku,
  • Credit Agricole,
  • PKO BP,
  • Getin Noble Banku,
  • BOŚ Banku.

Natomiast transakcje offline, gdzie płatność zbliżeniowa zostanie dokonana, a po jej rozliczeniu na koncie pojawi się debet oferują, m.in.:

  • ING Bank Śląski,
  • Bank Pocztowy.

Płatność zbliżeniowa offline – na czym dokładnie polega?

PayPass to popularna forma płatności, która może występować nie tylko w przypadku kart płatniczych. Polacy coraz częściej płacą smartfonami, a nawet brelokami na klucze. Wystarczy, że klient przyłoży do czytnika kartę, telefon, brelok – lub cokolwiek, co posiada naklejkę zbliżeniową, i voila – w kilka sekund terminal akceptuje płatność!

Dzieje się tak nawet, gdy karta jest w trybie offline – czyli nie ma dostępu do internetu. Oczywiście, większość banków posiada bezpośrednie łącze online – jednak czasem zdarzają się awarie lub inne usterki nie związane z systemem bankowym. W przypadku płatności online nie ma szansy na to, by zrealizować jakąkolwiek transakcję płatniczą kartą debetową, gdy instytucja bankowa wymaga połączenia sieciowego. Dlatego płatności offline umożliwiają dokonanie transferu, nawet przy braku połączenia z bankiem. Jest to więc bardzo przydatne rozwiązanie – szczególnie dla konsumentów, którzy cenią sobie wygodę i szybkość realizowania transakcji. Nie stanowi również problemu dla osób, które na bieżąco kontrolują wysokość swojego salda na koncie. Gorzej sytuacja przedstawia się w przypadku tych, którzy nie mają świadomości poziomu swoich wydatków, a jednocześnie chętnie płacą kartą w każdym miejscu. Wówczas zadłużenie szybko rośnie – a nieświadomy niczego płatnik nie dowie się o niczym, póki nie zajrzy na swój rachunek bankowy.

Płatność zbliżeniowa a bezpieczeństwo

Gdzie najłatwiej dokonać przestępstwa? Jak się okazuje, w tym względzie wiodą prym oszustwa w internecie! Hakerzy wykazują się dużą dozą pomysłowości, wymyślając co rusz – nowsze i coraz bardziej wymyślne sposoby na wykradzenie poufnych danych. Ich działania stanowią prawie połowę wszystkich nielegalnych przelewów. Dlatego bez względu na to, jaką posiadamy kartę – debetową czy kredytową należy zachować wszelkie środki ostrożności. A więc –  świadomie udostępniać numery kart bankomatowych oraz kodów zabezpieczających, jak i unikać podawania osobom postronnym kodu PIN.

Jak zwiększyć bezpieczeństwo płatności zbliżeniowych?

Transakcje zbliżeniowe – o ile są właściwie wykonywane, a klient zachowuje minimum środków bezpieczeństwa – są całkowicie genialnym narzędziem finansowym. Należy przy tym pamiętać o podstawowych zasadach, jakimi warto kierować się podczas korzystania z kart bezstykowych. Oto one!

  • Mniejszy limit transakcji – choć sama myśl przewodnia płatności zbliżeniowych nie narzuca żadnych limitów transakcji nie oznacza to, że klient ma prawo dokonywać płatności na nieograniczoną kwotę. Z pomocą internetowego panelu klienta, w systemie bankowym warto wprowadzić samodzielną weryfikację dziennych limitów kwotowych i ilościowych transakcji “bez PINowych”. Dzięki temu – całkowite wyczyszczenie portfela z pomocą karty zbliżeniowej nie będzie możliwe!
  • Bezpieczny portfel – bezpieczeństwo własnych finansów to również ochrona najcenniejszych dokumentów oraz kart płatniczych, które zazwyczaj nosimy w portfelu. Nie chodzi tutaj już o samą możliwość kradzieży, ale opcję skimmingu, czyli sklonowania czy przechwycenia poufnych informacji. Warto w tym względzie być bardzo wyczulonym. Czytaj także: Jak sprawdzić, czy ktoś wziął na mnie pożyczkę?
  • Wydatki pod kontrolą – nierzadko zdarza się, że idąc do sklepu płacimy kartą, na której nie ma środków pieniężnych. Czasem taka transakcja zostanie odrzucona – ale nieraz terminal zatwierdzi płatność, w efekcie czego na koncie pojawi się debet. Dlatego odpowiednia kontrola własnego budżetu elektronicznego to szansa dla klientów z kartą rozliczaną w trybie offline, od uchronienia się od niepotrzebnych długów!
  • Rezygnacja z usługi zbliżeniowej – jest to ostateczny krok w przypadku osób, które nie mają zaufania wobec transakcji zbliżeniowych. I pomimo że, obecnie każda karta posiada funkcję PayPass lub PayWave to istnieje szansa jej wyłączenia. Wystarczy zgłosić swoją decyzję do banku – osobiście, telefonicznie lub internetowo poprzez bankowość elektroniczną. Jeśli bank nie przewiduje pełnego wyłączenia płatności bezdotykowej to dodatkowo można ustanowić limit transakcji zbliżeniowych na 0 zł.

A może zbliżeniowe płatności telefonem?

Coraz chętniej płacimy kartą, ale też coraz chętniej kierujemy swoją uwagę na płatności zbliżeniowe z pomocą smartfonu. Dlatego bardzo prawdopodobne wydaje się to, że w niedługim czasie zastąpią one całkowicie “plastiki”. Takie rozwiązanie jest realne na telefonach wyposażonych w funkcję Near Field Communication, czyli NFC.

Równie popularną usługą jest przeznaczona dla  posiadaczy iPhone’ów, a także właścicielom innych urządzeń Apple – usługa Apple Pay. W tym przypadku nie jest konieczne posiadanie karty SIM NFC. Wystarczy zwykła karta, a nawet jej brak – gdyż płatność odbywa się na podstawie karty płatniczej podpiętej do aplikacji Apple Wallet.

Które banki oferują płatności zbliżeniowe Apple Pay?

  • PKO BP,
  • Millenium Bank,
  • ING Bank Śląski,
  • Alior Bank,
  • mBank,
  • Nest Bank,
  • Getin Noble Bank,
  • Santander Bank Polska (dawniej Bank Zachodni WBK),
  • BNP Paribas Bank Polska,
  • T-Mobile Usługi Bankowe,
  • Bank Pekao.

Czy to oznacza, że już niedługo nie będą potrzebne nam portfele? Być może – w końcu płatności mogą odbywać się ze smartfonem w ręku – więc nie będą potrzebne karty płatnicze! Większa część naszych dokumentów, jak: dowód, prawo jazdy, paszport, karta miejska czy legitymacja studencka również może widnieć w wersji elektronicznej. To są jednak plany. Obecnie – płatności zbliżeniowe to szybkość, wygoda oraz wysoki poziom bezpieczeństwa, który wykorzystuje szyfrowanie danych w ramach EMV. Co znaczy, że ryzyko bezstykowych transakcji oszukańczych jest znikoma. Potwierdzają to ostatnie badania NBP, w których podejrzane płatności zbliżeniowe wynosiły jedynie 0,002 proc. wszystkich transakcji kartowych. Jest to 10 razy niższy odsetek niż w pozostałych krajach europejskich.

1. Informacja o kartach płatniczych III kwartał 2018 rok, https://www.nbp.pl/systemplatniczy/karty/q_03_2018.pdf

2. https://www.nbp.pl/

Jak podobała Ci się treść?
5 - ciekawa, 1 - nieciekawa
5/5 - (3 votes)
Komentarze (0)

Odpowiadasz na komentarz:

Komentarz zostanie opublikowany pod tą nazwą

Adres e-mail nie zostanie nigdzie opublikowany

Treści, które udostępniasz w serwisie są weryfikowane

Polecane artykuły

Zobacz wszystkie
Zobacz wszystkie