Marzeniem większości osób pracujących na etacie jest… rzucenie go i życie z wypracowanych aktywów. Dochód pasywny brzmi jak część świetnego pomysłu na przyszłość – czym dokładnie jest ten styl zarobkowania i czy łatwo go uzyskać? Podajemy kilkanaście sposobów na osiągnięcie dochodu pasywnego.
- Czym jest dochód pasywny?
- Podstawowe rozwiązanie: lokata
- Dochód pasywny z nieruchomości
- Fundusze inwestycyjne
- Giełdowe możliwości na osiągnięcie dochodu pasywnego
- Obligacje
- Inwestowanie pod dywidendę
- ETF-y
- Programy partnerskie i afiliacja
- Zarabianie na reklamach
- Urządzenia samoobsługowe
- Alternatywne sposoby na dochód pasywny
- Dochód pasywny – najczęściej zadawane pytania
Kluczowe informacje:
- Dochód pasywny to zarabianie bez angażowania swojej pracy.
- Ten rodzaj dochodu można rozumieć także jako zarabianie przy niskim zaangażowaniu czasowym – jest tak np. przy wynajmie nieruchomości.
- Najpopularniejszym sposobem na dochód pasywny są lokaty i konta oszczędnościowe. Do bardziej zaawansowanych instrumentów finansowych, które służą w tym celu, należą obligacje, ETF’y czy akcje spółek dywidendowych.
- Dochód pasywny można osiągać także poza sferą instrumentów finansowych. Do popularnych rozwiązań należy np. tworzenie portali afiliacyjnych i reklamowych, przygotowywanie e-booków lub kursów, wynajem sprzętu czy udostępnianie maszyn vendingowych.
Czym jest dochód pasywny?
W książkach czy internecie możemy spotkać się z wieloma definicjami dochodu pasywnego. Jednak z grubsza jest to dochód osiągany bez ciągłego angażowania własnej pracy. Czyli zupełnie inaczej niż w przypadku 8-godzinnej pracy etatowej, która wymaga od nas codziennej gotowości do działania.
Dochód pasywny opiera się na wykonaniu odpowiedniej pracy raz, aby później czerpać z niej zyski. Posłużmy się przykładem. Muzyk, który każdego dnia gra w restauracji, pracuje aktywnie. Jeśli któregoś dnia nie zagra, nie otrzyma za to wynagrodzenia.
Ten sam muzyk może także nagrać płytę, którą sprzeda później w wielu egzemplarzach. Jednorazowo wykonana praca może przynieść mu tym samym pasywny dochód nawet wiele lat po przygodzie w studiu nagraniowym.
Czym różni się przychód od dochodu?Spory o definicję dochodu pasywnego mają najczęściej związek z kwestią czasu, jaki poświęcamy na jego osiągnięcie. Według niektórych ideą dochodu pasywnego jest to, że zupełnie nie musimy angażować się w pracę, aby go osiągnąć. Tak jak w przypadku lokat, akcji spółek dywidendowych czy zysku z tantiemów. Inni sądzą, że dochód pasywny to szerszy termin i także np. zajmowanie się wynajmem krótkoterminowym czy aktywne prowadzenie bloga możemy zaliczyć do tej formy zarobkowania.
Zostawmy jednak te debaty i skupmy się na przedstawieniu kilkunastu pomysłów na osiągnięcie dochodów pasywnych.
Osoby osiągające zyski dzięki dochodowi pasywnemu nazywane są rentierami. Najczęściej ten termin dotyczy posiadaczy nieruchomości, co pokazuje, że wynajem mieszkań jest najpopularniejszą formą na budowanie pasywnego dochodu.
Podstawowe rozwiązanie: lokata
Najprostszym i najbardziej oczywistym sposobem na to, jak osiągnąć dochód pasywny jest ulokowanie pieniędzy na lokacie rentierskiej lub koncie oszczędnościowym. Za umieszczenie środków na depozycie, bank wypłaca nam określone oprocentowanie. Jeśli wynosi ono 6% i wpłacimy na lokatę 10 tysięcy złotych, otrzymamy po roku 600 złotych pomniejszone o podatek Belki, który wynosi 19%. Na czysto dostaniemy więc 486 złotych.
W czasach niskich stóp procentowych (czyli w 2020 i 2021 roku), lokaty nie miały zbyt dużego sensu. Ich oprocentowanie wynosiło zaledwie kilka procent, czyli wielokrotnie mniej niż wskaźnik inflacji.
W 2023 roku jest już pod tym względem lepiej – na rynku można znaleźć nawet 10% oferty.
Dochód pasywny z nieruchomości
Włożenie pieniędzy na lokatę trwa zaledwie chwilę. Zupełnie inaczej jest z drugim popularnym sposobem na osiągnięcie dochodu pasywnego. Zakup nieruchomości w celu jej wynajmu wymaga:
- przejrzenia ofert i zorientowania się w rynkowej sytuacji,
- odwiedzenia nieruchomości (najlepiej ze specjalistą),
- załatwienia formalności u notariusza,
- wykonania remontu lub umeblowania mieszkania,
- znalezienia najemców i przygotowania umowy,
- doglądania mieszkania, drobnych napraw, pobierania czynszu, regulowania opłat,
- otrzymania kredytu hipotecznego, jeśli nie mamy odpowiedniej ilości gotówki na zakup lokalu. Bez wkładu własnego i zadowalającej zdolności kredytowej, otrzymanie “hipoteki” będzie niemożliwe.
Jak widać, życie z wynajmu mieszkań wcale nie musi być usłane różami. Oczywiście, gdy trafią nam się cztery kąty w spadku po dziadkach, a nasi lokatorzy przez lata nie będą sprawiać problemów, wtedy możemy zacierać ręce z zadowolenia.
Gdy jednak czekaliśmy miesiącami na odpowiedź banku, stopy procentowe rosną (a wraz z nimi raty naszego zobowiązania), nieruchomość jest w gorszym stanie, niż nam się pierwotnie wydawało, a dodatkowo lokatorzy są konfliktowi… Wtedy możemy pożałować, że nie zdecydowaliśmy się na zwykłą lokatę czy inwestycje na rynkach kapitałowych.
Fundusze inwestycyjne
Jeśli o rynkach kapitałowych mowa, to dają one świetne możliwości do uzyskiwania dochodu pasywnego. Jeśli nie chcemy otwierać konta maklerskiego i nie mamy zbyt dużego doświadczenia, naszym pierwszym przystankiem powinna być inwestycja w fundusze inwestycyjne.
Aby zdecydować się na taką formę ulokowania kapitału, musimy otworzyć konto w którymś z funduszy, wpłacić środki i wybrać odpowiedni model inwestycyjny. Fundusz w naszym imieniu może inwestować ryzykownie lub bardziej konserwatywnie. Wybór subfunduszu będzie miał wpływ na osiąganą stopę zwrotu, może być to kilka procent, czy nawet kilkanaście.
Warto pamiętać, że inwestycja w fundusze może skończyć się stratą, jednak gdy nasza perspektywa inwestycyjna jest zaplanowana na wiele lat, wtedy ryzyko straty jest niższe.
Giełdowe możliwości na osiągnięcie dochodu pasywnego
Gdy nie chcemy pomocy ze strony funduszy w giełdowym zainwestowaniu środków, możemy zrobić to samemu. W interesującym nas kontekście dochodu pasywnego musimy odrzucić aktywną grę na giełdzie. Daytraderzy (czyli osoby, które wykonują dziesiątki transakcji każdego dnia) często pracują na cały etat. Jest to bardzo wyczerpujące zajęcie, które wymaga ciągłego poszerzania wiedzy, analizy i nasłuchiwania wszelkich rynkowych newsów.
Formą osiągania dochodu pasywnego może być inwestowanie w perspektywie średnio- i długoterminowej. Jednak wciąż kupowanie aktywów po to, aby kiedyś sprzedać je drożej, bywa kłopotliwe i wymaga wiedzy i zaangażowania. Jak są więc rozwiązania giełdowe, które pomogą nam w osiągnięciu realnego dochodu pasywnego?
Nam do głowy przychodzą trzy opcje:
- Inwestycja w obligacje.
- Zakup na wiele lat akcji spółek dywidendowych.
- Inwestowanie pasywne z wykorzystaniem ETF-ów.
Obligacje
Zacznijmy od obligacji, które są formą pożyczania środków państwu lub prywatnym firmom. Za taką pożyczkę otrzymamy odpowiednią stopę zwrotu. Niestety w wielu przypadkach jej wysokość nie będzie dużo bardziej okazała niż oprocentowanie uzyskiwane na lokatach bankowych.
Obligacje mogą być krótko- lub długoterminowe. Od 3 miesięcy do nawet 10 lat. Wypłata naszego pasywnego dochodu w postaci odsetek odbywa się w regularnych odstępach, np. corocznych. Warto pamiętać, że oprocentowanie obligacji ulega zmianom w zależności od rynkowych zawirowań. Dodatkowo obligacje korporacyjne wiążą się ze sporym ryzykiem – gdy dana firma upadnie, pożyczone jej środki już do nas nie wrócą.
Inwestowanie pod dywidendę
Do zakupu obligacji nie zawsze potrzebujemy konta maklerskiego, np. obligacje skarbowe możemy nabyć stacjonarnie w placówkach PKO BP. Do zakupu akcji spółek dywidendowych, rachunek inwestycyjny będzie niezbędny.
Ten styl uzyskiwania dochodu pasywnego polega na zakupie papierów wartościowych, dzięki którym co roku będziemy otrzymywali dywidendę, czyli podział zysku firmy rozdawany między posiadaczy jej akcji. Jeśli jedna akcja spółki wypłacającej regularnie dywidendę kosztuje w danej chwili 100 złotych, a dywidenda wynosi 10 złotych na akcję, naturalnie nasza stopa zwrotu będzie równa 10%.
Nie wszystko jest jednak takie proste – wyceny akcji ciągle się zmieniają, wysokości dywidend również. Mogą pojawić się także lata, gdy dana spółka nie zdecyduje się na podział zysków. Dlatego pod regularny dochód pasywny z dywidendy należy wybierać spółki z bardzo długą historią jej wypłat.
Na polskim rynku takimi spółkami są np. Śnieżka, Neuca czy Kęty. Na amerykańskim m.in. Coca-Cola.
Dużą zaletą inwestowania pod dywidendę jest zwykle wyższa stopa zwrotu niż w przypadku lokat. Poza tym założenie konta maklerskiego i zakup akcji na lata może trwać zaledwie 30 minut. Papiery wartościowe mogą nawet kilkanaście lat leżeć na naszym rachunku i generować dochód pasywny z dywidendy. Dodatkowo jeśli cena akcji wzrośnie przez lata, zarobimy na ich sprzedaży.
Akcje spółek dywidendowych możesz kupić bez prowizji u prezentowanych poniżej brokerów.
25 osób
wybrało ofertę
24 osób
wybrało ofertę
6 osób
wybrało ofertęOferowane instrumenty finansowe, zwłaszcza z dźwignią, niosą ryzyko strat przekraczających zainwestowany kapitał.
Jak inwestować pod dywidendę?ETF-y
Kolejny giełdowy styl inwestorski, który pozwoli na uzyskanie dochodu pasywnego, to inwestowanie w ETF-y. Są to fundusze notowane na giełdzie, które dają nam możliwość rośnięcia razem z całym rynkiem. Nie musimy się więc głowić nad wyborem pojedynczych spółek, lecz kupujemy cały indeks.
Jest to bezpieczne rozwiązanie, które może przynieść kilkanaście procent zysku rocznie. Szeroki rynek jest bowiem zwykle “mądrzejszy” od subiektywnych zapatrywań indywidualnego inwestora. Jedynym kłopotem w przypadku inwestowania w ETF-y jest to, że aby uzyskać swój dochód, musimy sprzedać nasze aktywa. Nie jest więc to klasyczne umieszczenie kapitału, aby pracował on na regularny procent.
Warto jednak pamiętać, że istnieją też ETF-y dywidendowe, dzięki którym nie musimy ciągle kupować i sprzedawać akcji. Jak zakupić ETF-y? Np. u polskiego brokera XTB, który nie pobiera prowizji za taką przyjemność.
Ciekawym rozwiązaniem są też platformy inwestycyjne, które zajmują się tzw. robodoradztwem. W ich przypadku nie musimy sami kupować ETF’ów, wszystko dokona się automatycznie. Po naszej stronie pozostanie tylko wpłacenie środków i wybranie strategii inwestycyjnej. Jest to więc podobna forma jak ulokowanie środków w funduszach – z jedną dużą różnicą – np. Finax to dużo tańsze rozwiązanie.
Programy partnerskie i afiliacja
Czas opuścić teraz giełdowe rewiry i zastanowić się nad innymi sposobami na osiągnięcie dochodu pasywnego. Niestety najczęściej będą to już pomysły, które będą wymagały regularnego doglądania i pracy.
Sposobem na zarabianie nawet wtedy, gdy się śpi, jest założenie strony internetowej i umieszczenie na niej ofert afiliacyjnych od różnych partnerów. Aby je uzyskać, należy założyć konto na którejś z platform afiliacyjnych.
Jakie produkty możemy promować na naszym portalu? Możliwości są nieograniczone, może być to sprzęt AGD, gry, oferty turystyczne czy finansowe. Gdy użytkownik zakupi produkt lub otworzy gdzieś konto osobiste z naszego polecenia, dostaniemy za to stosowne wynagrodzenie od sieci afiliacyjnej.
Niestety nie wszystko jest tak proste, na jakie w pierwszej chwili wygląda. W branży afiliacyjnej panuje niesamowita konkurencja i stworzenie portalu, który będzie często odwiedzany może pochłonąć olbrzymie nakłady czasu i pieniędzy. Poza tym strony nie stawia się raz, trzeba ją aktualizować i nad nią czuwać.
Zarabianie na reklamach
Często odwiedzana strona internetowa może wygenerować dochód pasywny także dzięki wyświetlaniu reklam. W tym przypadku potrzebujemy jednak popularnego wśród użytkowników portalu/bloga, aby na tym zarobić.
Inną formą zarabiania na reklamach jest oklejenie swojego samochodu lub posesji. Szczególnie atrakcyjne dla reklamodawców są większe auta (większa przestrzeń reklamowa), którymi kierowcy robią przynajmniej kilka tysięcy kilometrów miesięcznie. Możemy się wtedy liczyć z dochodem pasywnym w wysokości mniej więcej 500 złotych miesięcznie.
Urządzenia samoobsługowe
Kolejnym sposobem są wszelkie automaty i urządzenia samoobsługowe, które pracują bez naszej ingerencji i zaangażowania. Nasza praca ogranicza się tylko do umówienia się z właścicielem lokalu, umieszczeniem sprzętu i doglądaniem go od czasu do czasu.
Np. maszyny oferujące ciepłe i zimne napoje kosztują od kilku do kilkunastu tysięcy złotych, a dzierżawa miejsca około 500 złotych (wszystko zależy od lokalizacji). Według specjalistów jedna maszyna może generować nam dochód w wysokości kilku tysięcy złotych miesięcznie. Po roku jesteśmy więc w stanie wyjść na swoje. 1
Wejście w ten biznes może wymagać posiadania odpowiedniej ilości pieniędzy. Będzie tak wtedy, gdy nie zdecydujemy się na automaty z kawą czy automaty do gry, tylko myjnię samoobsługową. Taka inwestycja może pochłonąć nawet pół miliona złotych.
Alternatywne sposoby na dochód pasywny
Na koniec przyjrzyjmy się pozostałym pomysłom, dzięki którym możemy pokusić się o osiągnięcie dochodu pasywnego.
- Wynajem sprzętu – wynajmować można wszystko. Od rowerów, przez kajaki, aparaty, a na ciężarówkach kończąc. Taki biznes może jednak pochłaniać sporo naszego czasu, nie będzie to więcej klasyczny dochód pasywny.
- Sprzedaż zdjęć do baz fotografii – jednorazowo zrobione zdjęcie może być wielokrotnie kupowane (nawet za kilka centów) na tak zwanych stockach, czyli bazach zdjęciowych.
- Stworzenie e-booka, kursu – konkurencja w tym segmencie jest spora, jeśli jednak jesteśmy specjalistami w jakiejś dziedzinie, może ktoś pokusi się o zakup naszej wiedzy i doświadczenia, przelanych w formie tekstowej czy audiowizualnej. Przy odpowiedniej skali można zarobić nawet na e-booku, który kosztuje np. zaledwie 3,99 zł.
- Stworzenie aplikacji/gry – mikropłatności mogą przynieść nam nie lada fortunę. Jest to jednak propozycja dla osób obeznanych z technologią.
A Wy jakie macie pomysły na osiągnięcie dochodu pasywnego?
Dochód pasywny – najczęściej zadawane pytania
Jak inwestować pasywnie?
Jak budować dochód pasywny?
Jak zarobić pieniądze w weekend?
Czym jest Ruch FIRE?
Źródła:
1. https://www.nerdwallet.com/article/small-business/how-to-start-a-vending-machine-business
Od wielu lat związany z literaturą oraz branżą wydawniczą. Te doświadczenia oraz zainteresowanie rynkiem finansowym pomagają mu w realizacji poradnikowych treści, ze szczególnym uwzględnieniem materiałów o inwestowaniu. Wychodzi z założenia, że każdy powinien poszerzać swoją wiedzę w dziedzinie finansów, aby łatwiej i bardziej świadomie funkcjonować we współczesnym świecie. W wolnych chwilach czyta reportaże, słucha muzyki elektronicznej i chodzi z psem po lesie. Z wykształcenia antropolog kultury.
