LoanMe – opinie klientów i recenzja

LoanMe było jedną z najbardziej medialnych firm pożyczkowych w Polsce. Firma dbała o wyraziste reklamy telewizyjne i promocje w pozostałych mediach, co niewątpliwie dodawało jej rozgłosu. Obecnie jej działalność jest zawieszona, a KNF wpisała ją na swoją Listę Ostrzeżeń Publicznych.

LoanMe — nasza opinia

Pod nazwą LoanMe, zaczerpniętą z języka angielskiego, kryła się polska firma pożyczkowa. Działała ona na rynku usług pozabankowych od lutego 2015 roku. Przez pierwsze 5 lat działalności spółka stawiała na wyrazistą formę promocji: barwne spoty reklamowe z krzykliwym podkładem muzycznym. Jej działalność zaczęła się chylić ku upadkowi od końca 2021 r. Pomimo tego na Facebooku nadal możemy odnaleźć stronę pożyczkodawcy. Jednak od grudnia 2021 r. nie pojawił się już na niej żaden nowy post.

W lipcu 2024 r. Prezes UOKiK nałożył na spółkę karę w wysokości ponad 500 tys. zł za prowadzenie nieuczciwych praktyk finansowych. LoanMe stosował mechanizm refinansowania pożyczek (czyli tzw. rolowanie), który nakładał na konsumentów bardzo wysokie koszty pozaodsetkowe i bardzo wysokie zadłużenie. UOKiK wskazał również nieprawidłowości w rozliczeniach w przypadku wcześniejszej spłaty zobowiązania. Firma odmawiała zwrotu pieniędzy klientom, którzy uregulowali swoje zadłużenie przed wyznaczonym terminem. Skutkiem czego, wiele osób rezygnowało z dochodzenia należnych im środków.

Stanisław Wolniewicz Duda, założyciel i ekspert Czerwonej Skarbonki

Warunki pożyczki w LoanMe

• Wiek pow. 25 lat;
• Obywatelstwo polskie;
• Konto w polskim banku;
• Stałe miejsce zamieszkania na terenie Polski;
• Stałe i regularne dochody.

LoanMe przeprowadzało również weryfikację zdolności kredytowej konsumenta. Przy negatywnej zdolności, odmawiało udzielenia finansowania.

Proces weryfikacji pożyczkobiorcy w LoanMe

Podczas weryfikacji profilu konsumenta, LoanMe dokonywało weryfikacji historii kredytowej i zdolności finansowej pożyczkobiorców, poprzez zajrzenie do popularnych rejestrów. W zakładce Polityka prywatności można było przeczytać (*strona już nie istnieje), że firma sprawdzała rejestry biur informacji gospodarczej (BIG). Do tego grona należą: BIG InfoMonitor, ERIF, Krajowy Rejestr Długów (KRD) czy Krajowe Biuro Informacji Kredytowej (KBIG).

Pożyczkodawca zaglądał również do Biura Informacji Kredytowej. Choć informacji na ten temat próżno było szukać na stronie internetowej loanme.pl.

Wysokość pożyczki, raty i odsetki

Oferta pożyczkowa w LoanMe opierała się na jednej taryfie. Każde zobowiązanie udzielane było na 5 tygodni, a kwota, jaką można było otrzymać, mieściła się w przedziale: od 1 tys. zł do 6 tys. zł. Przed pandemią koronawirusa długość spłaty oraz wysokość udzielanych pożyczek była zdecydowanie bardziej elastyczna. Po tym okresie firma musiała dostosować się do nowych zasad gry, zawężając termin spłaty i dostępną kwotę finansowania.

Pożyczka w LoanMe krok po kroku

1. Wybierałeś wysokość zobowiązania oraz termin spłaty. Aby zobaczyć koszty pożyczki, trzeba było zerknąć na poziomy zielony pasek, który informował o wszystkich dodatkowych opłatach.
2. Decydując się na zobowiązanie o wskazanych parametrach, klikałeś przycisk: Weź pożyczkę. Następnie wypełniałeś formularz. Konieczne było podanie swoich danych osobowych, a także informacji o zarobkach i zatrudnieniu.
3. Po sprawdzeniu historii kredytowej konsumenta w rejestrach Biura Informacji Kredytowej (BIK) i Biura Informacji Gospodarczej (BIG), wydawana była ostateczna decyzja na temat przyznania lub odmowy udzielenia pożyczki.
4. W przypadku wydania pozytywnej decyzji pożyczkowej pieniądze trafiały do klienta do 1. dnia roboczego.

LoanMe — co, jeśli nie spłacimy na czas?

W przypadku problemów z terminową spłatą raty pożyczki LoanMe zachęcało do kontaktowania się z numerem infolinii (22 377 78 00). Firma deklarowała, że poinformuje klienta o możliwych sposobach na wyjście z problematycznej sytuacji. W przeciwnym razie konsument musiał liczyć się z takimi konsekwencjami, jak np. wysyłanie pism upominających o zaległym terminie spłaty.

Pożyczkodawca po nieudanych próbach kontaktu przekazywał sprawę zewnętrznej firmie windykacyjnej oraz wpisywał dane swoich dłużników do rejestrów biur informacji gospodarczej, w tym do BIK. A to w negatywnym stopniu wpływało na zdolność kredytową klienta i mogło utrudnić mu w przyszłości ubieganie się, np. o kredyt gotówkowy.

Polecamy:

• Firmy pożyczkowe udzielające pożyczek w Polsce. Sprawdź ranking!