Klikając "Akceptuję pliki cookies", wyrażasz zgodę na przechowywanie plików cookie zgodnie z
polityką prywatności
na swoim urządzeniu.
Dzięki temu poprawimy nawigację strony, analizę jej wykorzystania i wspomożemy nasze działania marketingowe.
Czym jest robot inwestycyjny ING i w czym Ci może pomóc? To rozwiązanie przygotowane dla osób, które nie mają czasu samodzielnie zarządzać swoimi finansami lub brak im doświadczenia w funduszach inwestycyjnych. Sprawdziłem, w jaki sposób działa, ile kosztuje i czy rzeczywiście jest w stanie zapewnić nam realne zyski.
Robodoradca inwestycyjny to narzędzie oferowane przez ING Bank Śląski. Umożliwia ono klientom inwestowanie swoich środków na rynkach finansowych za pośrednictwem automatycznego systemu doradztwa;
W swoim działaniu robot inwestycyjny ING wykorzystuje algorytmy i sztuczną inteligencję, z pomocą których analizuje profil inwestycyjny klienta. Dostosowuje do niego całą strategię inwestycyjną, zgodną z celami i tolerancją ryzyka inwestora;
W odróżnieniu od konkurencji robot ING ma jednak dość wysokie wymagania. Zakłada wysoką minimalną pierwszą wpłatę (min. 1 tys. zł) plus kolejne wymagane wpłaty na poziomie min. 200 zł. Z kolei, np. w Finax są to kwoty w przedziale 50 zł.
Ekspert Czerwonej Skarbonki radzi: opinia o robocie inwestycyjnym ING
Uważam, że robot inwestycyjny ING może być atrakcyjnym rozwiązaniem dla wielu użytkowników, choć nie jest idealny. Na plus działa rozpoznawalność banku, jego wiarygodność czy łatwy dostęp do robodoradcy. Kuszący jest też brak opłat za uruchomienie usługi oraz pomocna ankieta, kreująca profil inwestora, szczególnie przydatna w przypadku osób stawiających pierwsze kroki w świecie inwestycji. Ponadto proponuje konkurencyjne opłaty za zarządzanie funduszami, które już zależą od wybranego rozwiązania.
Czas przejść do wad, których niestety nie brakuje. Przede wszystkim robot ING ma bardzo wysoką minimalną kwotę pierwszej wpłaty (* 1000 zł), która moim zdaniem może odstraszyć wielu potencjalnych klientów. Kolejne wpłaty również są wyższe niż u konkurencji (* min. 200 zł), a dostępnych ETF-ów nie ma zbyt wiele (* zaledwie 4).
Potencjał robota ING dostrzegam szczególnie w kontekście zarządzania środkami osób, które nie mają większego doświadczenia w świecie inwestycyjnym. Bez wątpienia przyda się też tym, którzy nie mają zbyt wiele czasu na samodzielne obserwowanie rynku, a chcą mieć pewność, że ich pieniądze cały czas pracują.
Patryk Korzec, ekspert Czerwonej Skarbonki
Jeśli chcesz zacząć inwestować lub rozglądasz się za nowymi możliwościami, zerknij na ranking kont maklerskich. Możesz porównać je pod względem opłat i prowizji, oferowanych platform i par walutowych.
Nie znaleziono ofert spełniających kryteria wyszukiwania
Oferowane instrumenty finansowe, zwłaszcza z dźwignią, niosą ryzyko strat przekraczających zainwestowany kapitał.
Jak działa robot inwestycyjny ING?
Robot inwestycyjny ING to oprogramowanie, które może lokować wskazane przez Ciebie środki w jednostki funduszy inwestycyjnych bez Twojego aktywnego udziału. Można powiedzieć, że w praktyce inwestuje on przekazane mu pieniądze tak, by osiągać możliwie najlepsze rezultaty. Jednocześnie przestrzega przed wskazanym poziomem ryzyka, którego nie chcesz przekraczać.
Robodoradca, bo tak zwykle nazywane są roboty inwestycyjne – działa w pełni automatycznie. Sam dopasowuje skład portfela funduszy do Twojego profilu, który został określony na podstawie wyników ankiety. Możesz też regularnie powiększać zasoby, którymi dysponuje, dokonując kolejnych wpłat. Zgodnie z regulaminem ING:
minimalna pierwsza wpłata wynosi 1000 zł;
każda kolejna wpłata wynosi minimum 200 zł.
Robot inwestycyjny ING działa zgodnie z zasadą odpowiedzialnego inwestowania (ESG):
E – environment, czyli środowisko, S – responsibility, czyli równe szanse i przedsiębiorczość, G – governance, czyli zgodność z regulacjami i etyka.
Zarówno doradztwo inwestycyjne, jak i wystawianie rekomendacji, nic w przypadku tego rozwiązania nie kosztuje. Pozostałe opłaty za zarządzanie rachunkiem są zależne on rodzaju inwestycji, na które się zdecydujesz. Opiszę je w dalszej części tekstu.
W portfelu robota inwestycyjnego ING znajdują się cztery fundusze inwestycyjne:
Goldman Sachs Indeks Obligacji P – fundusz polskich obligacji skarbowych (stabilizujący wynik portfela),
Goldman Sach Krótkoterminowych Obligacji P – składa się z funduszy obligacji skarbowych, bonów i instrumentów dłużnych emitentów z siedzibą w Polsce (stabilizujący wynik portfela),
Goldman Sachs Globalnej Dywersyfikacji P – fundusz mieszany, oparty na dywersyfikacji i kontroli ryzyka,
Goldman Sachs Polski Odpowiedzialnego Inwestowania – w min. 66 proc. składa się z akcji spółek notowanych na GPW oraz spółek europejskich i państw OECD.
Twoje środki są „rozdzielane” między te fundusze w taki sposób, by spełniały wskazane przez Ciebie standardy ryzyka inwestycyjnego:
robot inwestycyjny 90/10 (niskie ryzyko):
90 proc. funduszy:
60 proc. – Goldman Sachs Krótkoterminowych Obligacji,
30 proc. – Goldman Sachs Indeks Obligacji,
10 proc. funduszy:
8 proc. – Goldman Sachs Globalnej Dywersyfikacji,
2 proc. – Goldman Sachs Polski Odpowiedzialnego Inwestowania;
robot inwestycyjny 70/30 (umiarkowane ryzyko):
70 proc. funduszy:
20 proc. – Goldman Sachs Krótkoterminowych Obligacji,
50 proc. – Goldman Sachs Indeks Obligacji,
30 proc. funduszy:
25 proc. – Goldman Sachs Globalnej Dywersyfikacji,
5 proc. – Goldman Sachs Polski Odpowiedzialnego Inwestowania;
robot inwestycyjny 50/50 (średnie ryzyko):
50 proc. funduszy:
10 proc. – Goldman Sachs Krótkoterminowych Obligacji,
40 proc. – Goldman Sachs Indeks Obligacji,
50 proc. funduszy:
40 proc. – Goldman Sachs Globalnej Dywersyfikacji,
10 proc. – Goldman Sachs Polski Odpowiedzialnego Inwestowania;
robot inwestycyjny 25/75 (wysokie ryzyko):
25 proc. funduszy:
5 proc. – Goldman Sachs Krótkoterminowych Obligacji,
20 proc. – Goldman Sachs Indeks Obligacji,
75 proc. funduszy:
60 proc. – Goldman Sachs Globalnej Dywersyfikacji,
15 proc. – Goldman Sachs Polski Odpowiedzialnego Inwestowania.
Jak zacząć inwestować z robotem od ING Bank Śląski?
Rozpoczęcie korzystania z robota inwestycyjnego od ING Banku Śląskiego jest całkowicie darmowe. Wystarczy tylko uruchomić go w swoim koncie użytkownika w serwisie internetowym lub aplikacji mobilnej banku. Następnie postępuj zgodnie z poniższymi krokami.
Wypełnij ankietę inwestycyjną, by system mógł stworzyć Twój profil inwestora: na tej podstawie zostanie dopasowywany do Ciebie jeden z portfeli robota inwestycyjnego;
Podpisz umowę doradztwa inwestycyjnego: dzięki temu otrzymasz bezpłatną rekomendację portfela i wskazówki dotyczące dalszego inwestowania;
Ustal kwotę, wskaźnik ryzyka i inne szczegóły dotyczące inwestycji, które są dla Ciebie istotne;
Robot inwestycyjny rozpocznie inwestowanie, zgodnie ze wszystkimi Twoimi wskazaniami.
Możesz monitorować pracę robodoradcy za pośrednictwem serwisu internetowego Moje ING oraz aplikacji Moje ING Mobile. System będzie ponadto informował Cię o wszelkich istotnych zmianach dotyczących Twojej inwestycji oraz środków.
Porównanie ofert robodoradców
Na polskim rynku jest dostępnych kilku robodoradców oferujących fundusze inwestycyjne. Oprócz rozwiązania obecnego w ING Banku Śląskim popularny jest również m.in. Finax czy Portu. Poniżej znajdziesz porównanie ich najważniejszych cech.
Czy opłaca się inwestować z robotem inwestycyjnym ING?
Inwestowanie w jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych nie należy do najłatwiejszych zadań, a przy tym jest dość czasochłonne. Wymaga bardzo dobrej znajomości tematu i orientacji w sytuacji rynkowej, by uniknąć niepotrzebnego ryzyka. Wiele osób nie ma natomiast czasu na angażowanie się w ten temat i samodzielne lokowanie swojego kapitału w odpowiednich miejscach.
W takich przypadkach skorzystanie z robota inwestycyjnego ING jest przykładem odpowiedzialnego inwestowania. Pozwala on dopasować ryzyko do swoich możliwości i oczekiwań. Jednocześnie jasno prezentuje potencjalne koszty czy opłaty dodatkowe, masz więc szansę z góry założyć, ile wstępnie ta decyzja może Cię kosztować. Zyskujesz przy tym pełną swobodę, spokój i brak zmartwień, bo wszystkim zajmuje się za Ciebie system. Ty jedynie sprawdzasz swoje aktualne wyniki i decydujesz o podejmowaniu dalszych kroków.
Oczywiście robodoradztwo ma swoje minusy. Liczba funduszy oferowanych przez ING jest dość ograniczona, a opłaty zmniejszają zyski z inwestycji. Ponadto musisz przestrzegać regulaminu banku i stosować się do wytycznych, dotyczących np. minimalnej kwoty wpłat. Samodzielne inwestowanie przez doświadczonych inwestorów również może przynosić potencjalnie lepsze efekty. Mimo to polecam to rozwiązanie przede wszytkim tym osobom, które nie mają czasu samodzielnie inwestować lub też nigdy wcześniej tego nie robiły albo nie są jeszcze gotowe na samodzielne podejmowanie decyzji inwestycyjnych.
Zalety i wady robota inwestycyjnego ING
Zalety robota inwestycyjnego ING:
ankieta inwestycyjna pomocna dla początkujących inwestorów,
Naszym celem jest dostarczanie użytkownikom wartościowych i wiarygodnych treści, które pomogą im podejmować świadome decyzje finansowe. Wszystkie artykuły publikowane na naszym portalu opierają się na sprawdzonych źródłach i są redagowane przez specjalistów z dziedziny finansów.
Patryk Korzec
Absolwent Uniwersytetu Opolskiego oraz Warszawskiego. Miłośnik świata finansów i inwestycji. Dziennikarz i copywriter, który doskonalił swoje umiejętności w kilku ogólnopolskich redakcjach radiowych i internetowych. Prywatnie pasjonat podróży i autostopu, uwielbiający relaks z dobrą książką w ręku.
NoName
10.09.2024, 18:13
Plączą się wam TFI z ETF…
Przemek
19.04.2024, 20:38
Przecież w środku tego produktu nie są ETF-y, tylko fundusze inwestycyjne powiązane z dostawcą narzędzia…
Redakcja Czerwona-Skarbonka
22.04.2024, 09:34
Panie Przemysławie, powyższa recenzja jest właśnie o funduszach inwestycyjnych, a nie ETF-ach. Pozdrawiamy!