Odzyskanie pożyczonych pieniędzy może być skomplikowanym procesem. Zwłaszcza jeśli udzieliliśmy pożyczki bliskiej osobie i nie zawarliśmy z nią umowy. Jak samodzielnie odzyskać dług? W czym pomoże nam umowa pożyczki? Podpowiadamy!
Jak odzyskać pożyczone pieniądze z umową?
Idealną sytuacją jest ta, w której pożyczając komuś pieniądze, spiszemy umowę. Umowa pożyczki chroni interesy wierzyciela i zwiększa szanse na to, że dług uda się odzyskać. Zawarcie umowy pożyczki w formie pisemnej to także zabezpieczenie dla dłużnika. Taki dokument reguluje bowiem najważniejsze związane z pożyczeniem pieniędzy kwestie.
Zgodnie z artykułem 720 pkt 1 Kodeksu Cywilnego zawierając umowę pożyczki, udzielający pożyczki zobowiązuje się przenieść na własność biorącego pożyczkę określoną ilość pieniędzy lub rzeczy, oznaczonych tylko co do gatunku. Pożyczkobiorca jest natomiast zobowiązany do zwrotu pożyczanej rzeczy albo puli środków pieniężnych. 1
Warto wspomnieć, że umowa ta ma konsensualny charakter. Oznacza to, że zostaje zawarta wówczas, gdy obie strony wyrażą zgodne oświadczenie woli.
Co powinna zawierać umowa?
Prawidłowo sporządzona umowa pożyczki powinna zawierać:
- Oznaczenie stron – tj. wskazanie, kto jest pożyczkodawcą, a kto pożyczkobiorcą. Jeśli umowa zawierana jest pomiędzy osobami prywatnymi, to warto podać ich dane osobowe, adres zamieszkania, serię i numer dowodu osobistego oraz numer PESEL,
- Datę i miejsce zawarcia umowy – w tym również czas obowiązywania umowy,
- Koszt pożyczki – ten punkt występuje dość rzadko, jeśli jest to pożyczka od rodziny czy znajomych. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, czy będzie to darmowa pożyczka,
- Określenie ilości przekazywanych pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku – przedmiot umowy powinien być jasno i jednoznacznie wskazany. Jeśli pożyczamy komuś pieniądze, to warto podać pożyczaną kwotę, walutę, w której udzielamy pożyczki oraz to, w jaki sposób ma nastąpić zwrot należności. Ułatwi to późniejsze odzyskanie pieniędzy,
- Zobowiązanie do przeniesienia pożyczanej rzeczy przez pożyczkodawcę na rzecz pożyczkobiorcy na czas określony w umowie,
- Zobowiązanie pożyczkobiorcy do zwrotu przedmiotu pożyczki w przewidzianym na to w umowie terminie,
- Warunki wypowiedzenia umowy – takie prawo przysługuje zarówno pożyczkodawcy, jak i pożyczkobiorcy,
- Podpisy obu stron.
Czy umowa pożyczki musi mieć formę pisemną?
Wspomniany już Kodeks Cywilny (art. 720, pkt 2) reguluje tę kwestię dość jednoznacznie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami umowa pożyczki, której wartość przekracza tysiąc złotych, wymaga zachowania formy dokumentowej 2. Należy jednak dodać, że taka forma jest zastrzeżona wyłącznie dla celów dowodowych.
Ustawodawca nigdzie nie wspomina o tym, że umowa nie może zostać zawarta w formie ustnej. Oznacza to, że nawet jeśli pożyczamy komuś pieniądze bez umowy, to wciąż możemy domagać się zwrotu należności.
Fakt udzielania pożyczki nawet powyżej wskazanej w zapisach Kodeksu cywilnego kwoty bez zachowania formy pisemnej nie wpływa na ważność tej czynności prawnej. Bez formy dokumentowej trudniej będzie nam po prostu udowodnić to, że pożyczka została udzielona.
Umowa pożyczki może zostać zawarta w sposób dorozumiany. Dorozumienie jest w orzecznictwie definiowane jako takie zachowania stron, które w sposób jasny i zrozumiały ujawniają wolę dokonania określonej czynności prawnej (w tym przypadku jest pożyczenie pieniędzy). Tym samym, brak zachowania formy dokumentowej nie warunkuje nieważności takiej umowy.
Jak odzyskać pożyczone pieniądze bez umowy?
Jak już wspomnieliśmy, umowa chroni zarówno interesy pożyczkodawcy, jak i pożyczkobiorcy. Ułatwia także dochodzenie roszczeń przed sądem, jeśli dłużnik nie spłaca zobowiązania.
Zgodnie z art. 723 Kodeksu Cywilnego, jeśli umowa nie stanowi inaczej (lub jeśli nie zostało to określone), to pożyczkobiorca ma obowiązek zwrócić pożyczkę w terminie sześciu tygodniu, licząc od momentu wypowiedzenia umowy przez pożyczkodawcę. 3
Co jednak zrobić wówczas, gdy udzieliliśmy komuś pożyczki, nie mamy umowy, a dłużnik zwleka z zapłatą? Warto podkreślić, że umowa nie musi być rozbudowanym i „najeżonym” paragrafami dokumentem. Może to być nawet e-mail lub sms, jeśli tylko pozwalają one ustalić tożsamość dłużnika.
Dowody na zawarcie pożyczki
Umowa pożyczki zawarta bez zachowania formy pisemnej nie jest wprawdzie nieważna, ale trudniej jest udowodnić istnienie roszczenia. Jest to o tyle skomplikowane, że nawet jeśli pożyczkodawca skieruje sprawę do sądu, to nie jest tu dopuszczalny dowód z zeznań świadków. Upraszczając: sąd nie ma prawa pytać nikogo o to, czy doszło do zawarcia umowy pożyczki. Na tym etapie wierzyciel ma niewielkie możliwości udowodnienia, że pożyczył komuś pieniądze. Istnieje jednak furtka, dzięki której sąd może dopuścić dowód z przesłuchania stron. Jest to możliwe w trzech sytuacjach:
- Jeśli obie strony się na to zgodzą,
- Gdy stroną poszkodowaną jest konsument w sporze z przedsiębiorcą,
- Gdy to, że doszło do czynności prawnej, zostało jakkolwiek udokumentowane (może to być e-mail, sms, rozmowy na temat pożyczki, które zostały nagrane etc.).
Nawet taki „niewielki” dowód pozwala wierzycielowi podjąć działania prowadzące do odzyskania pożyczonych środków.
Jak odzyskać pożyczone pieniądze od koleżanki lub kolegi?
To, jak odzyskać pieniądze pożyczone koleżance czy znajomej, zależy od kilku kwestii. Istotne jest to, jaka kwota została pożyczona. W przypadku niewielkich sum najczęściej o wiele łatwiej jest odzyskać pożyczone środki. A osobie, której udzieliliśmy pożyczki, łatwiej jest znaleźć w domowym budżecie środki na to, by nas spłacić.
Ważne jest także to, czy jesteśmy w stanie udowodnić, że doszło do zawarcia umowy pożyczki. Jak już podkreślaliśmy, w najlepszej sytuacji jesteśmy wówczas, gdy taką umowę mamy. Jest to o tyle istotne, że ciężar udowodnienia istnienia roszczenia spoczywa na wierzycielu. To zaś oznacza, że w przypadku sprawy sądowej, to pożyczkodawca musi udowodnić, że pożyczył komuś pieniądze i że ma prawo domagać się zwrotu należności. Nawet w przypadku relacji rodzinnych czy przyjacielskich dobrą praktyką jest zabezpieczenie się przed ewentualnym brakiem spłaty ze strony dłużnika i zadbanie o to, by fakt zawarcia umowy został udokumentowany.
Ponadto, jeśli dysponujemy umową (najlepiej zawartą w formie papierowej, choć akceptowalna jest także umowa w formie elektronicznej), to łatwiej będzie nam wkroczyć na drogę sądową i uzyskać sądowy nakaz zapłaty celem dochodzenia wierzytelności. Prościej jest także udowodnić fakt dokonania czynności prawnej. Przydatny będzie także dowód wpłaty (np. przelew na konto bankowe).
Kolejnym krokiem jest uzyskanie tytułu wykonawczego. Jeśli już taki tytuł uzyskamy, będziemy mieć do dyspozycji sporo środków pozwalających skłonić niesolidnego dłużnika do zapłaty. Mowa tu o takich działaniach jak egzekucja komornicza, działania windykacyjne, sprzedaż długu, przekazanie sprawy firmie, która zajmie się odzyskaniem pieniędzy, etc.
Oczywiście, nim wkroczymy na drogę sądową, warto porozmawiać z osobą, której pożyczyliśmy pieniądze. Możemy spróbować dowiedzieć się, z czego wynika brak spłaty i jak obecnie wygląda sytuacja majątkowa dłużnika. Niekiedy dobrym rozwiązaniem może być rozłożenie spłaty zobowiązania na więcej rat lub przedłużenie terminu spłaty. Takie „porozumienie” również warto udokumentować.
Odzyskanie pożyczonych pieniędzy – podsumowanie
Praktycznie każdemu z nas zdarzyło się pożyczyć pieniądze bliskiej osobie. Nie stanowi to problemu, gdy dłużnik zwróci nam pożyczone środki. Wówczas możemy zapomnieć o całej sprawie. Jeśli jednak osoba prywatna zwleka z zapłatą, to zaczynamy żałować tego, że zdecydowaliśmy się na udzielenie pożyczki.
Odzyskanie długu najprostsze i najszybsze będzie wówczas, gdy sporządziliśmy umowę pożyczki. Jeśli takiej umowy nie mamy, pozostaje nam przede wszystkim rozmowa z dłużnikiem i ustalenie nowych warunków spłaty. Ten krok nie pociąga za sobą dodatkowych kosztów, dlatego zawsze warto spróbować załatwić sprawę polubownie.
Jeśli możemy udowodnić fakt, że doszło do zawarcia umowy, to do wyboru mamy kilka skutecznych metod windykacji. Możemy poinformować dłużnika o przekazaniu informacji o braku spłaty do rejestrów dłużników. Bardzo często fakt, że ktoś zostanie wpisany do BIG czy KRD, okazuje się najszybszą drogą do odzyskania należności.
Z samodzielnych metod windykacji możemy sięgnąć również po sprzedaż długu (np. na internetowej giełdzie długów) lub skierować sprawę do sądu. Jeśli otrzymamy tytuł wykonawczy, to zwrotem należności będziemy martwić się już nie my, a komornik. Potrzebujemy do tego “tylko” nakazu zapłaty.
Pamiętajmy też o tym, że dług może ulec przedawnieniu. Dlatego warto jak najwcześniej rozpocząć walkę o to, by odzyskać pieniądze pożyczone bliskiej osobie.